Dziś, praktycznie tuż przed samą Wielkanocą chciałabym podzielić się z Wami wspaniałymi pomysłami, które sprawdzą się idealnie nie tylko na świątecznym stole.

Pewnie jesteście ciekawi co możecie wyczarować w swojej kuchni, wprawiając domowników w istną kulinarną euforię.

Podam Wam przepis na absolutnie genialny barszcz biały. Dostałam recepturę od zaprzyjaźnionego Szefa Kuchni, którego serdecznie pozdrawiam i wirtualnie ściskam za to arcydzieło które mi polecił! To danie jest po prostu… doskonałe.

Od razu zaznaczę, że z powodu panującej sytuacji pierwotny przepis został troszkę zmodyfikowany, ponieważ nie udało mi się kupić świeżego majeranku i nie zrobiłam oliwy majerankowej, która dodaje uroku zupie na talerzu i “pazura” w smaku. Jeśli komuś uda się kupić świeży majeranek, albo ma taki wyhodowany przez siebie, to podaję od razu przepis na oliwę majerankową, koniecznie wypróbujcie!

Oliwa majerankowa

Składniki:

• 100 gr świeżego majeranku
• 200 ml oleju z pestek winogron lub innego neutralnego

Przygotowanie:
Majeranek blanszujemy w lekko osłodzonej i osolonej wodzie przez kilka sekund. Następnie hartujemy go w wodzie z lodem i odciskamy wodę. Dokładnie osuszamy na ręczniku i drobno siekamy. Miksujemy z olejem na maksymalnych obrotach blendera, następnie płyn cedzimy przez sitko wyłożone ręcznikiem papierowym. Uwaga, zadanie dla cierpliwych, ponieważ może to zająć kilka godzin, ale efekt rekompensuje długi czas oczekiwania 🙂

A teraz czas na wspomniane dzieło!

Niesamowity barszcz biały

Bulion.

Można go ugotować na korpusie z królika, wędzonych kościach i białej kiełbasie.

Do tego barszczu polecam zwłaszcza surową białą kiełbasę.

Składniki:

• Korpus z królika
  
• 1 kg białej surowej kiełbasy
• 0,3 kg wędzonego żeberka
• 1 kg białych warzyw – łącznie
  (pietruszka korzeń, cebula, korzeń selera, czosnek, por – biała część)
• 1l. maślanki naturalnej
• 0,2l. śmietanki słodkiej
• Ok 100 g chrzanu tartego (w zależności od mocy chrzanu – może być mniej lub więcej wedle upodobań smakowych )
• Sól, pieprz – do smaku
• 3 l. zimnej wody
• 0,5 l. zakwasu pszennego ( z mąki pszennej na barszcz biały) – idealny dla lubiących wyraźny kwaśny smak.

Jeśli chcecie uzyskać aksamitną konsystencję, warto dodać jasną zasmażkę (mąka pszenna+masło w proporcjach 1/1). Ta opcja jest idealna jeśli chcemy uzyskać barszcz bardzo kremowy, który można jeszcze napowietrzyć przed podaniem za pomocą blendera.

Do smaku i dekoracji:

• 1 szt. korzenia chrzanu
• świeża rzeżucha

Przygotowanie:

Jeśli bulion będziemy przygotowywać z królika, polecam wcześniej podpiec korpus w piecu nagrzanym do 180 stopni przez około 15 min, aby nadać mu ciekawszy i głębszy smak. Warzywa i królika oraz wędzone żeberko zalewamy zimną wodą i doprowadzamy do wrzenia ( nie dodajemy liścia laurowego i ziela angielskiego – naszą zupę doprawimy na koniec chrzanem, sola, pieprzem, a oryginalnego smaku doda rzeżucha oraz oliwa majerankowa) Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez ok.1h. Powolne gotowanie pod przykryciem sprawi, że aromat bulionu nam nie ucieknie. Po tym czasie dodajemy sól, pieprz i chrzan oraz białą surową kiełbasę. Gotujemy wszystko 15 minut, następnie wyciągamy kiełbasę, dodajemy zakwas i  zagotowujemy. Wyłączamy, przelewamy przez sitko i studzimy. Do zimnego bulionu dodajemy śmietankę i zagotowujemy ponownie (teraz można dodać zasmażkę zrobioną z 50 g. masła i 50 g. mąki). Gotujemy wszystko kilka minut, na koniec wlewamy podgrzaną bulionem maślankę, wyłączamy i doprawiamy do smaku wedle uznania.

Ja barszcz podaje z tłuczonymi ziemniakami lub z jajkiem od kurki zielononóżki oraz plasterkami podsmażonej białej kiełbasy. Całość posypuję świeżą rzeżuchą, ale świetnie smakuje także ze startym świeżym korzeniem chrzanu. Nie zapomnijcie o oliwie majerankowej – nada mu nieprzeciętnego charakteru 🙂

Podanie:

• Jajka gotowane na półtwardo przez 7 min.
• Biała kiełbasa (parzona wcześniej w bulionie)
  Kiełbaskę wystarczy pokroić w cienkie plastry i obsmażyć na klarowanym maśle z obu stron na złoty kolor.
• Ziemniaki (tłuczone ze świeżym masłem)
• Rzeżucha (najlepsza jest taka wysiana tydzień wcześniej, o wysokości około 4 cm) – wystarczy przyciąć ją nożyczkami.
• Oliwa majerankowa

Dajcie znać jak Wam smakował barszcz, czekam na zdjęcia i komentarze! 🙂

Mam nadzieję, że ten deser zachwyci Was tak jak zachwycił mnie. Smak był genialny! Był, bo beza tak jakoś niespodziewanie szybko się skończyła… 🙂

Jeśli macie swoje przepisy na deser idealny nie tylko od święta, to koniecznie napiszcie do mnie. Czekam na Wasze opinie, rady, pomysły. Zapraszam także do obserwowania mnie na Instagramie, gdzie znajdziecie nie tylko zdjęcia moich dań, ale i…
Co na Was czeka dowiecie się, dodając mnie do obserwowanych 🙂

Korzystając z okazji życzę Wam zdrowych, spokojnych świąt i samych pyszności na wielkanocnym stole!

Pozdrowienia

Milena